Niejeden przedsiębiorca, i to zarówno ten zarządzający kilkudziesięcioosobową załogą, jak i ten, pod którego kierownictwem pozostaje kilku pracowników, boryka się z problemem rejestracji czasu pracy. W dobie dzisiaj stosowanych rozwiązań trudno sobie wyobrazić, by kontrola pracowników w tym zakresie mogła być prowadzona bez użycia urządzeń elektronicznych. To rozwiązanie zdecydowanie upraszczające funkcjonowanie firmy, a jednocześnie, co wielu jeszcze może dziwić, prowadzące do zasadniczych oszczędności.
Palec czy karta?
Jak najłatwiej weryfikować obecność podwładnych w firmie za pomocą elektroniki. Istnieje w tej dziedzinie coraz więcej rozwiązań, a każde ze spokojem można zalecić do stosowania. Chyba najczęściej obecnie praktykowana kontrola pracowników opiera się na sczytywaniu linii papilarnych z ich palców. Przykładając kciuk do czytnika, pracownik rejestruje swoje wejście i wyjście z zakładu pracy. Wciąż w powszechnym użyciu pozostają również karty magnetyczne. W tym wypadku jednak możemy liczyć się z dość częstymi przypadkami ich zagubienia.